W środę 19 listopada członkowie Szkolnego Koła Filmowego mieli okazję obejrzeć we Wrocławiu kolejny obraz filmowy, proponowany w ramach projekty "Filmoteka Szkolna. Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej". Tym razem był to film pt. "Spotkanie" (poniżej recenzja filmu autorstwa Anny Mecwaldowskiej z klasy 1a)
Pomysł na scenariusz narodził się w głowie reżysera - Thomasa McCarthy'ego w efekcie jego kilku podróży na Bliski Wschód (przy okazji kręcenia "Syriany" przez parę tygodni przebywał w Bejrucie), podróżował po państwach arabskich, gdy amerykański Departament Stanu poprosił go o pokazanie jego "Dróżnika" w tym regionie. Reżyser twierdzi, że zrozumiał wówczas, jak niewiele ludzie Zachodu wiedzą o świecie Wschodu, co jednak nie przeszkadza im wysyłać w te regiony wojsk.
Realizując "Spotkanie" McCarthy chciał uświadomić nam, że za suchymi nazwami państw arabskich kryją się prawdziwi ludzie mający swoje troski i radości, pragnący godnie i spokojnie żyć, i że wcale nie wszyscy oni są terrorystami pragnącymi unicestwić świat zachodni. Zainteresował go także los nielegalnych imigrantów, po zamachach z 11 września 2001 roku masowo wyłapywanych, osadzanych w ośrodkach imigracyjnych i bezwzględnie wydalanych do swoich krajów.
Twórca od dawna myślał także o stworzeniu postaci wypalonego profesora, zmęczonego życiem i zamkniętego w sobie. W scenariuszu "Spotkania" udało mu się połączyć te wątki.
Recenzja filmu pt. "Spotkanie"
Czy człowiek znudzony monotonnym życiem może je diametralnie zmienić? Takiego obrotu spraw nie przewidział wykładowca z Connecticut, Walter Vale (Richard Jenkins). Film opowiada o zderzeniu dwóch światów. Z jednej strony zapracowany profesor i pisarz, z drugiej zaś młoda para imigrantów z Syrii i Senegalu. Ich losy łączy mieszkanie. To ono jest początkiem zmian, jakie zachodzą w ich życiu.
Film „Spotkanie" pokazuje losy i trudności imigrantów, jakie czekają ich po przybyciu do Stanów Zjednoczonych. W „Spotkaniu" urzeka prostota, jest naturalny, nie jest pompatyczny ani skażony sztucznymi gwiazdkami Hollywood. Widzimy również, że mimo czasów współczesnych, mimo olbrzymiej wiedzy, tolerancji tak naprawdę niewiele wiemy o innych nacjach, kulturach. Nie zgłębiamy tego, co kryje się pod fasadą pięknych hoteli, plaż widocznych na folderach biur podróży. Nie dostrzegamy, że biedni mieszkańcy państw trzeciego świata uciekają stamtąd w poszukiwaniu wolności i godnych warunków życia.
W tym filmie mamy do czynienia z mieszanką filmu obyczajowego, ale również problemów społecznych. "Spotkanie" wywołuje wiele emocji - smutek, radość, przygnębienie, a także nadzieję. Wskazuje nam bardzo ważne wartości, którymi powinniśmy się kierować w życiu codziennym – poszanowanie i szacunek do drugiego człowieka. Każdy z nas na to zasługuje i każdemu należy to okazywać.
Anna Mecwaldowska kl. 1a